Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 12 maja 2016

Nowe wyzwanie



Ależ ja lubię ten moment: listonosz - paczka - to jest za każdym razem lepsze od gwiazdki w dzieciństwie.
Dziś przyszły nawet dwa zamówienia, ale ja o jednym z nich:
Mam zamówienie na duży pled z kwadracików. Uwielbiam je robić więc już się cieszę na te godziny spędzone z szydełkiem. 
A to zdjęcie zapożyczone z internetów i wybrane jako wzór i inspiracja dla powstającego pledu.

Pozdrawiam
Małgosia

środa, 11 maja 2016

Dywanik sznurkowy

Kilka dni wcześniej zrobiłam dwa prostokątne dywaniki, które miały za zadanie przyjmować pierwsze bose kroki po powstania z łóżka.
Poleżały owszem kilka dni koło łóżka i coś jednak nie dawało mi spokoju. Nie cieszył ich wygląd. Źle dobrany, choć śliczny, kolor.
I co? I prucie.
Teraz mając znów 400 metrów bieżących sznurka powstał okrągły dywanik.
Wzór chyba nie jest z tych najbardziej wydajnych, ale miałam na niego chęć. Dywany nim robione wyglądają naprawdę świetnie a sama praca idzie migiem i bez większych wyliczanek. Sznurek wyrobiony do końca, każdy centymetr jest w dywaniku.
I tak z 400 metrów sznurka o średnicy 5 mm powstał dywan o średnicy 80 cm. Całośc robiona szydełkiem nr 10.
Wzór bardzo prosty, polegający na dodawaniu w każdym okrążeniu 6 dodatkowych oczek.
A co najważniejsze dywanik mnie cieszy ... póki co ;)

Pozdrawiam
Małgosia