Tym razem na zamówienie.
Wielokolorowy na czarnym tle.
Powstawał długo ale sprawiało mi to wielką przyjemność. Sama praca z kolorami chyba działa terapeutycznie.
To zdjęcie ma dziwnie czerwone podbarwienie. Pokazuje jeden z etapów, kiedy połączone już w paski kwadraciki układam tak aby kolory nie powtarzały się zbytnio obok siebie.
A poniżej pled, na którym się wzorowałam (zdjęcie z internetu):
Pozdrawiam
Małgosia
Pled jest przepiękny:) Podziwiam Cię za cierpliwość, bo ja mam zaczęte dwa i oba porzucone. Ten pled jest wspaniały i imponuje rozmiarem. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre słowo.
UsuńTo ja Ciebie się wczoraj napodziwiałam. Przeszukiwałam internet za wzorem chusty i trafiłam na Twoje cudeńka.
Bardzo chce zrobić cos cudnie ażurowego ale zacznę jednak od prostszego szala z łatwym azurkiem. Z nadzieją, że będzie ładnie.
Wspaniały koc:) Wiem, ile pracy kosztował bo sama zrobiłam już dwa:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję. Dużo pracy ale i satysfakcja spora :)
Usuń