Łączna liczba wyświetleń

środa, 17 grudnia 2014

Zakupy we wrocławskim Makelandzie

Malina, beż jaśniutki i jeansowy

beż i odcienie niebieskiego

Odwiedziłam wczoraj cudne miejsce we Wrocławiu Makeland, tu szybciej bije serce każdej dziewiarki.
Poszłam z mocnym postanowieniem, że wyjdę z włóczkami na dwie bluzeczki. I mam!!!
Kolorowy zestaw to JEANS, kolory w rzeczywistości bardziej stonowane, prawie pastelowe - delikatna malinka, prawie biały beż i sprany jeans.
Teraz szukam inspiracji. Ma to być coś letniego z króciutkim rękawkiem. Bluzeczka malinowa z niewielkimi wstawkami kolorów albo przy dekolcie bądź u dołu bluzeczki. Nie wiem jeszcze, liczę że znajdę coś inspirującego na blogach dziewiarek.
A tą włóczkę widziałabym w pięknym sweterku jaki od jakiegoś czasu podziwiam u Asi, piękny projekt o nazwie Street Chic.
Wydaje mi się to trudnym przedsięwzięciem jak na moje możliwości ale może uda mi się.
Nie wiem zupełnie jak się do tego zabrać, gdzie nabyć wzór, ale będę dążyć do zrealizowania projektu.


 Poza tym nie oparłam się kolejnemu kompletowi drutów na żyłce, ślicznych, bambusowych.
I uznałam, że miareczka do drutów, mierząca ich rozmiar oraz mierząca coś jeszcze skalą u dołu (jeszcze nie wiem co, chyba próbki) są mi niezbędne.
Dzień zaliczam do udanych :)
Pozdrawiam
Małgosia


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Serdecznie dziękuję za pozostawiony komentarz