Będzie koc. Duży, taki coby się nim owinąć na kanapie.
Czeka mnie mnóstwo pracy, wiele kwadracików. Znając siebie pewnie czeka mnie niejedna przerwa w pracy i zbaczanie na coś na drutach. Ale bardzo mam nadzieję, że uda mi się koc wykonać i że będzie śliczny.
Każdy kwadracik będzie miał zewnętrzny rządek zrobiony kolorem szarym, tak aby koc uzyskał szare tło.
Lubię połączenie szarego z innymi kolorami. Szary jest kolorem porównywalnym pod tym względem do czerni, bieli i brązu - prawie wszystkie kolory można z nim łączyć. Oczywiście o ile np. w sweterku czy innej części garderoby nie zawsze zastosowanie tęczy kolorów jest najlepszym rozwiązaniem, to w przypadku koca z babcinych kwadratów jak najbardziej.
Tak więc po przejrzeniu całego internetu postawiłam na szare tło, już w tej chwili dopuszczając możliwość, że jeszcze kiedyś zrobię coś na czarnym i coś na ecru :)
Życzę sobie powodzenia a w serduchu wielka radość mnie rozpiera patrząc na kłębuszki.
Bo najmilej jest dziergać, nie spiesząc się, nie gnając do końca - rozkoszować się chwilą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Serdecznie dziękuję za pozostawiony komentarz