Łączna liczba wyświetleń

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Still. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Still. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 12 lipca 2015

Still - work in progress


Robię tę tunikę już długo.
Mam lepsze i słabsze podejścia.
Początkowe obawy co do stopnia trudności okazały się niesłuszne.
I tylko wciąż nie mam pewności czy trafiłam z rozmiarem, robię L a w międzyczasie schudłam 12 kg :)
I druga obawa moja dotyczy wyboru włóczki. Był to wybór bardzo spontaniczny, dziś nie wiem już jak na to wpadłam. Nie jest to mój ulubiony kolor. Z drugiej strony nigdy takiego nie nosiłam, więc kto wie - może okazać się dla mnie twarzowy.

Pozostało mi jeszcze do zrobienia około 20cm dołu i ściągacz.
A później pora wziąć się za kieszenie, o których nie mam jeszcze pojęcia. Ale już się nie obawiam bo opis jest prosty i łatwo prowadzi w każdy kolejny etap.
Wydaje mi się, że znalazłam jeden błąd w opisie, zrobiłam po swojemu - zobaczymy czy słusznie.

A lato trwa, jest ciepłe, słoneczne i kwiatowe.
W tle widać białe drewno na werandę. Nie mogę się jej doczekać. To będzie jak dodatkowy pokój. 
Wyobrażam sobie jak miło będzie posiedzieć w jej cieniu, albo nie "pakować' w popłochu tarasowej imprezy gdy zaczyna padać deszcz :)

Pozdrawiam
Małgosia

sobota, 13 czerwca 2015

Fotorelacja z publicznego dziergania we Wrocławiu

Było cudnie.
Pogoda zgodnie z umową - była.
Dziewczyny świetne, twórcze, radosne, przyjazne. Bardzo się cieszę, że je poznałam.
... był nawet jeden PAN!!!!!!!
Spotkałyśmy się w samo południe i pięć godzinek minęło nam nie wiadomo kiedy.
Link do tego spotkania, już są plany na kolejne  :)

Na pierwszym zdjęciu większość ale nie wszyscy, którzy wczoraj publicznie dziergali :) było nas jeszcze więcej
 















Pozdrawiam
Małgosia

poniedziałek, 2 lutego 2015

Zakupy we wrocławskiej e-dziewiarce

 Cieszę się, że w moim kochanym Wrocławiu są tego typu sklepy jak ten na zdjęciu.
Nie jest on jedyny. Byłam już w innych a jeszcze inne mam w planach odwiedzić.
I wiem też, że dla mnie poza ilością i jakością wyboru, najważniejsza jest atmosfera jaką w takim miejscu zastaję.
 I tam gdzie poczuję się najbardziej pożądana jako klientka na pewno zostanę na stałe.
Czerwony narożnik znany mi już wcześniej ze zdjęć na blogach dziewiareczek.


Miło jest wejść do takiego wnętrza.
Ilość włóczek do wyboru jest naprawdę imponująca. Aż trudno sobie z tym wyborem poradzić.
Moim planem było wyjść z włóczką na swojego Stilla.
 Udało się.
Kupiłam 9 moteczków beżowej niteczki. 
Za jakiś czas zmierzę się z tym projektem, póki co nie wiem jak ruszyć aby ukształtować dekolt. 
Muszę zobaczyć co to są te oczka skrócone.


A zainspirowana tym sweterkiem:



nabyłam jeszcze takie świecidełko:
... i dziergam :)...

Nie będę wrabiać motywu kwiatów, choć są przepiękne, szukałam inspiracji dla fasonu bluzeczki w tym sweterku.
Pozdrawiam
Małgosia